Miałam dla Was zupełnie inny temat, ale gdy wczoraj trafiłam na informację o Światowym Dniu Czytania Tolkiena od razu wiedziałam, że obok tego faktu nie mogę przejść obojętnie.
Najpierw właściwie uczciłam to święto (jak widać na zdjęciu poniżej) i właśnie czytając pierwszy rozdział natknęłam się na ciasto, które tak mnie zaintrygowało, że stwierdziłam, że koniecznie muszę je przygotować. O jakie ciasto chodzi? Zobaczcie sami :)
Najpierw właściwie uczciłam to święto (jak widać na zdjęciu poniżej) i właśnie czytając pierwszy rozdział natknęłam się na ciasto, które tak mnie zaintrygowało, że stwierdziłam, że koniecznie muszę je przygotować. O jakie ciasto chodzi? Zobaczcie sami :)
"-Wejdź, proszę, i poczęstuj się herbatą - dodał, odetchnąwszy głęboko.
- Wolałbym kapkę piwa, jeśli nie sprawiłoby to zbytniego kłopotu - odparł siwobrody Balin. - Nie odmówiłbym też kawałka ciasta - najchętniej cytrynowego z kminkiem. Masz takie u siebie?
- Całe mnóstwo! - odrzekł ku swemu własnemu zdumieniu Bilbo i nagle stwierdził, że spieszy do piwniczki, aby napełnić piwem spory kufel, i do spiżarni po dwa okrągłe smakowite placki z kminkiem, które upiekł tego samego popołudnia, aby nie kłaść się spać na głodnego."
(J.R.R. Tolkien, "Hobbit, czyli tam i z powrotem")
(J.R.R. Tolkien, "Hobbit, czyli tam i z powrotem")
Cytrynowe ciasto z kminkiem - brzmi co najmniej dziwnie... Zajrzałam jednak do Internetu i okazało się, że to nie fikcja literacka, a prawdziwe, lubiane w Wielkiej Brytanii ciasto. Przygotowuje je m.in. słynna Nigella Lawson. Z tym, że jej ciasto z kminkiem nie jest cytrynowe, więc ten przepis odrzuciłam - w końcu musi być tak jak w książce. Zrezygnowałam także keksówki (bo to w niej najczęściej jest pieczone lemon cake with caraway) na rzecz tortownicy - wszak w "Hobbicie" cytrynowe ciasto z kminkiem było okrągłe.
Chciałam je przygotować wczoraj, ale najmłodszy z rodziny poszedł spać z kurami i o hałasowaniu mikserem nie było mowy ;)
Stwierdziłam więc, że przygotuję ciasto rano i będzie w sam raz do południowej kawy.
A może herbaty? Biblo przecież częstował swoich gości herbatą :)
A może herbaty? Biblo przecież częstował swoich gości herbatą :)
CYTRYNOWE CIASTO Z KMINKIEM*
SKŁADNIKI:
- 120g miękkiego masła
- 120g cukru pudru
- 3 duże jajka
- 1/2 łyżeczki pasty waniliowej
- 1/4 łyżeczki ekstraktu z cytryny
- 1 czubata łyżeczka kminku
- skórka otarta z jednej cytryny
- 170g mąki
- 60g zmielonych migdałów
- 2 łyżki mleka
SPOSÓB WYKONANIA:
Rozgrzej piekarnik do 170°C. Formę wyłóż papierem.
Skórkę z cytryny wymieszaj z cukrem pudrem i utrzyj z masłem na puszystą masę. Dodaj wanilię, a następnie jajka, po jednym na raz. Dodaj nasiona kminku. Przesiej mąkę na wierzch, a następnie dodaj zmielone migdały, lekko wymieszaj szpatułką. Ciasto w formie posmaruj mlekiem. Piecz w rozgrzanym piekarniku przez około 50 minut do złotego koloru i suchej wykałaczki. Wystudź na kratce. Przechowuj w szczelnym pojemniku.
I jak smakuje ciasto ze Śródziemia? Jest zadziwiająco dobre! Smak kminku nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie - dodaje mu wyjątkowości. Spróbujcie sami, smacznego!
*Przepis pochodzi z bloga The english kitchen.